• Tylko klimatyzator nie jest wieczny. Z moich obserwacji wynika, że czy używany, czy nie, żyje jak kot czy pies - około 10 lat, a czasami krócej.

    Więc trzeba uwzględnić koszt amortyzacji.To rzeczywiście niedużo. Tym bardziej, że w naszym klimacie takich rekordowo upalnych dni jest maksymalnie kilkadziesiąt w roku.

    Ja mieszkam w ponad stuletniej kamienicy. Latem zimno, ze trzeba sweter zakładac przy najgorszych upałach i zima sybir. O rachunki jakie płacę za piece akumulacyjne zima nawet nie pytajcie - rata bankowa za kredyt to przy tym pikuś no ale o upałach latem nic nie wiem - to fakt.

    Dlatego mimo, że bede miała poddasze - spimy na dole

    ja jednak stawiam na "zaciemnianie" i nie otwieranie okien....dom z silki ściana 3-warstwowa, w lipcu mieliśmy zasłonięte rolety w małym lufcikiem by dopuścić trochę światła, okna nie otwierane...i w domu było ok 24 stopnie....pod koniec upałów na poddaszu gdzie śpimy wrosła do 28..w końcu wszystko się nagrzeje tymbardziej że dach grafitowy...ale na następne lato do samej naszej sypialni zawsze można zakupć klimatyzator pokojowy...........i pytanie jaki to jest koszt?...i ile zużywa dziadostwo prądu..?, dla nas miesięcznie dodatkowe 200 zł za klimę to dużo....budowaliśmy dom ciepły,i oszczędny z jakiegoś powodu......chcemy malo płacić choćbyśmy spali na kasie...nie śpimy.... czy możesz jeszcze tu publicznie zdradzić ile kosztuje taki klimatyzator?

    Jak się go już ma - to nie warto go oszczędzać


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires